Słomiana wdowa - Ile wdzięku ma ten stan! Słomiana wdowa - Ach, to najweselsza z dam!
Gdy mężuś w Ciechocinku Proszę, w to mi graj Na słomie, ach, na słomie To życie istny raj! Na słomie, ach, na słomie To życie istny raj!
Obrączka w kieszonce Więc radość tryska z lic Mężowi o żonce Nie mówcie, proszę, nic!
Wypiję kufelek A może nawet dwa A potem sznycelek No i et cetera!
Słomiana wdowa - Ile wdzięku ma ten stan! Słomiany wdowiec - Ach, to wesolutki pan!
Gdy mężuś w Ciechocinku Proszę, w to mi graj Na słomie, ach, na słomie To życie istny raj! Na słomie, ach, na słomie To życie istny raj!
Gdy miły kelner Czesiek Dwa piwka dla nas niesie Ciemne czy jasne, porter, bock Ja za nim w skok I w szyjkę cmok!
Bestyjka jest ponętny I do rozmowy chętny Więc flircik się nawiąże w mig Czesio, Grzesio, Manio, Franio, ach, to szyk!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.