Słuchaj, nim się zamkną za mną drzwi Jedno tylko chcę powiedzieć ci Jesteś młody, talent masz - lecz któż to wie jak ja? Będziesz sławę i pieniądze miał Kobiet tyle, ile będziesz chciał I gdy ci los to wszystko da...
Niech ci nie będzie żal - nie wołaj mnie I listy moje spal - nie wołaj mnie Niech ci nie będzie wstyd Że innej więcej szczęścia dasz
Tym łatwiej będzie nam - nie wołaj mnie I kiedy będziesz sam - nie wołaj mnie Zajdź w górę, na sam szczyt A ludziom pokaż jasną twarz
Powiedz sobie - trudno, trzeba było Tak być musi, wiesz Wyrzuć mnie z pamięci, z serca siłą Tak jak ja próbuję też
Niech ci nie będzie żal - nie wołaj mnie I listy moje spal - nie wołaj mnie Niech ci nie będzie wstyd Że innej więcej szczęścia dasz...
Słuchaj, przecież wszystko może być Gdybyś chory był lub zaczął pić Gdybyś stracił wiarę w talent swój i swoją siłę Gdyby ktoś cię zdradził albo zwiódł Gdybyś cierpiał nędzę albo głód I został sam w jesienną noc...
Niech ci nie będzie żal - zawołaj mnie Przez mrok i świata dal - zawołaj mnie Niech ci nie będzie wstyd Że do mnie wracasz z dolą złą
Tym łatwiej będzie nam - zawołaj mnie I kiedy będziesz sam - zawołaj mnie Zajdź w górę, na sam szczyt A ludziom pokaż jasną twarz
Choć tej nocy oczy łzami spłyną - Spośród wielu dróg Znajdę drogę jedną, tę jedyną Która wiedzie pod twój próg...
Gdy twoje serce drży - ty wołasz mnie To nic, że słów ci brak - ty wołasz mnie Scałuję twoje łzy I powiem - trudno, los tak chciał...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.