Kogo zapytać, kto mi odpowie Skąd są te dziwne sny Że widzę w słońcu skąpane Zakopane, Zakopane
I nagle sen się urwał w połowie Świat błysnął spoza mgły Znikł barwny obraz, znów szaro wkrąg A ja bym pragnął znać dalszy ciąg
Góralu! Czy w halach dmie, jak dawniej, halny wiatr Góralu! Czy echem skoczna piosnka spływa z Tatr
”W murowanej piwnicy Tańcowali zbójnicy Kazali se piknie grać I na nóżki spozierać”
Góralu! Czy zbójnickiego na skrzypeczkach grasz Góralu! Czy swój góralski uśmiech jeszcze masz
Nad Zmarzłym Stawem, nad Morskim Okiem Leży tatrzański śnieg A w dole, w słońcu skąpane Zakopane, Zakopane
Wszystko ogarniam stęsknionym wzrokiem Każdy samotny smrek Na zboczach każdy tarniny krzak Jeszcze mi tylko szarotki brak
Góralu! ∞ (tutaj artysta raczył się sypnąć...) Czy w halach dmie, jak dawniej, halny wiatr Góralu! Czy echem skoczna piosnka spływa z Tatr
Góralu! Czy wierch Kasprowy wciąż na biało lśni Góralu! Dlaczego dziś za tobą tęskno mi Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|