Rano budząc się czuje jak jest przy mnie chwyta za me ramię i wiem, że to nie minie owija wokół palca, miano ma bywalca z każdym mym oddechem ciągle do mnie wraca. Tuż obok mnie w pracy i muzyce nawet wtedy gdy długopis w rękę chwycę obserwuje moje poczynania gdy jest blisko mnie dobrego mi zabrania namawia moją duszę na haniebne czyny namawia także ciało nie odpuszcza medycyny często niewyspany, wolniej goję rany na utratę dnia jestem znów skazany. Obserwuje siebie w lutrze- widzę Cię! Proszę idź! Zostaw moją duszę przez Ciebie się już duszę, a nie jestem słabeuszem dlatego właśnie dziś zwalczę swą pokusę.
Ref, Damian Damo: Mam sposoby i metody, kuszę was uda mi się zawładnąć tym co masz mi nikt nigdy nie ucieka znajdę Ciebie wtedy pokusa Cię czeka /*2
Woody: Ok, to problem kiedy motywacja spada nic nie działa jak by dusza oddzieliła się od ciała progres zmienia się w regres i szukam antidotum by to wszystko szybko zmienić. Przez nią każdy dzień to wojna ciało walczy dusza nie jest wolna kim bym przez nią był? Pewnie już dawno zmieniłbym się w pył mimo, że nie ma krat jestem wolny wciąż czuje nad sobą kata bat. Pytam się jak mam żyć? To brzemię i ona gdzieś tam drzemie nie wiem gdzie, nie ma jej, może zgubiłem ją gdzieś we mgle w końcu opuści mnie to co złe bo tylko przez nią sięgam dna. Całe życie to plansza i ta sama gra. Możesz zostać i grać z nią dalej albo odejść i wmawiać innym, że nie ma szans jej sprostać.
Ref, Damian Damo: Mam sposoby i metody, kuszę was uda mi się zawładnąć tym co masz mi nikt nigdy nie ucieka znajdę Ciebie wtedy pokusa Cię czeka /*2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.