Inaczej w głowie poukładane miał, niepraktycznie Płonął jak duch indiański, w formie nie mieścił się Mówili że stuknięty, mało cwany Pod krawatem przemądrzałe dzbany A on głośno się do nich śmiał „-Ha!” - mówił - „-Umrę jak będę chciał!”
ref. Jesteśmy młodzi, obojętność ludzka rzecz Co komu szkodzi, w skali świata zatrze się Nie pierwszy był, i nie ostatni przecież wiesz Rock'n'rolla brat Na barki wziął cały świat
Próbował w życiu zawsze dobrem się kierować Niejeden raz nadstawiał głowę za czyjś kark Lubili go bo zawsze było do końca Wpuszczał im w życie trochę słońca A on wiedział, że kiedy śpi Nie czuwa nad nim nikt
ref. Jesteśmy młodzi, obojętność ludzka rzecz Co komu szkodzi, w skali świata zatrze się Nie pierwszy był, i nie ostatni przecież wiesz Rock'n'rolla brat Na barki wziął cały świat
Jesteśmy młodzi, obojętność ludzka rzecz Co komu szkodzi, w skali świata zatrze się Nie pierwszy był, i nie ostatni przecież wiesz Rock'n'rolla brat Na barki wziął cały światTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.