Piana leci z pyska, krew po ścianach tryska Oto On, pojebane dziecko Antychrysta! Przychodzę nocą, zamykam dzieci w wlatkach Przy mnie dziecko Rosemary to niechciana wpadka Liryczny oprawca, chodząca masakra Czujesz jak wkładam chuja ci do gardła Ciemność zapadła, ludzkość upadła HsT - Ukochane dziecko Diabła Sprawdzaj, urodzony w stajni Cerbera Gwałcę małe dzieci w wolnych chwilach życie odbieram Pupil Lucyfera, bratanek Hadesa W nagrodę dostaję kablami po plecach Uwielbiam zjadać koty popijając ludzką krwią Szatan się starzeje więc ja obejmuje tron Ci, którzy drwią wylądują w glebie Po przesłuchaniu tego nie oglądaj się za siebie
ref: Krwi pełne wiadra To rap makabra Nie pomoże tu psychiatra To dziecko diabła Zło uzależnia bardziej niż flaszka A twój kościół czeka dzisiaj porażka
Rap dla wybranych dla małych kręgów Bit topiony w kilogramach bólu i jęków na moim cmentarzu zaczyna brakować miejsc Mieszkam tam, gdzie twój bóg nie odważy się wejść Jesteś dziś moją ofiarą, a ja jak stary Charon Przeniosę Cie tam, gdzie spotkasz się z karą Zrobię Ci to, o czym ludzie nie śnili I nie pomogą Ci wstrzykiwane litry morfiny To tanie kpiny: miłość, wybaczenie, wiara W walce z religią jestem jak heretyczny taran Brutalny perwersyjny, na ogół niebezpieczny Kiedy widzisz mnie, włącza Ci się bieg wsteczny To pojebany rap, jestem antychrystem Pierdolę policje, system i zakrystie Popierdolony typ, który z piekła się urwał Każdy wers jest jak krwawa liturgia..
ref : Krwi pełne wiadra To rap makabra Nie pomoże tu psychiatra To dziecko diabła Zło uzależnia bardziej niż flaszka A twój kościół czeka dzisiaj porażkaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.