---

Kiedyś byłem sam,
tak po prostu ja,
nic nie znałem poza rockiem,
bo z radia leciał chłam,
zacząłem grać w zespole
i dziewczyny śpiewały (u la la la)
Na koncercie zerwany film,
Czy ktoś przypomni mi?
Jakie imie miała ta,
co na scenie grała i
zakochałem się,
w mojej głowie śpiewam (u la la la)

Ze wszystkich sił starałem się,
by poczuć ust jej smak, o tak!

Ona grała na gitarze,
śpiewała Maanamu Miraże,
a w szafie kolekcja winyli,
tych co kiedyś rockiem żyli,
ma na sobie tatuaże,
kolczyk w nosie idzie w parze,
wokół oczu ciemny make-up
usta czerwone, ona muzą jest!

Nastał wrześniowy chłód
i liczę na jakiś cud,
żeby na koncercie zjawiła się,
choć ją ledwo znam,
to jej zdjęcie mam,
bo na fejsie przyjęła mnie,
I gdy ten moment jest,
że do mnie uśmiecha się,
tracę cały grunt spod moich nóg,
ale widzę w niej, że podobam się
gdybym teraz tylko poznać ją mógł

Ze wszystkich sił starałem się,
by poczuć ust jej smak, o tak!

Ona grała na gitarze,
śpiewała Maanamu Miraże,
a w szafie kolekcja winyli,
tych co kiedyś rockiem żyli,
ma na sobie tatuaże,
kolczyk w nosie idzie w parze,
wokół oczu ciemny make-up
usta czerwone, ona muzą jest!

Pragnąłem bardzo powiedzieć jej,
gdy stałem z nią przy barze,
że nie poznałem lepszej od niej
i zaraz się okaże, że my w parze
yeah, yeah, yeah, yeah!

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.