1. Piszę do Ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku Tak, dzisiaj rozstrzelają nas, nie ujrzę więcej słońca blasku I nie wiem czy przeczytasz to, lecz wiem, że już Cię nie zobaczę Powiedz córeczce... zresztą wiesz co jej powiedzieć, gdy zapłacze
2. A ojciec mówił "Chciałem pójść na ochotnika, tak jak dawniej" Wiem, że zrozumie matka też, wypełnić przyszło to zadanie Już w dali widać czarny dym, tam się broniło Westerplatte Chciałem być z nimi, trzymać broń i walczyć nadal, walczyć dalej
3. Piękny ten wrzesień, piękny dzień, jak mówią "złota polska jesień" Idę tam, gdzie nie będzie już ani radości, ani zmartwień Po latach może powie ktoś "To tutaj życie odebrano Broniącym poczty w mieście Gdańsk, niewinnych ludzi krew przelaną"
Ref. Więc chowam gryps z nadzieją, że być może ktoś go tu odnajdzie I wam go odda, wierząc w to jedyne co mi pozostaje Tych parę słów na koniec już, wspominajcie mnie i pożegnajcie Gdy odnajdziecie gdzieś mój grób, dopiszcie "bronił Poczty Polskiej"Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.