Nie zasnę, i tak mam zły sen Udaję, że wciąż jest okej Na chwilę chciałabym nie istnieć
Na plecach dreszcz wyprzedza ich cień Rozmywa się droga do miejsc W których znowu się pogubię Ja zawsze znajdę w tłumie siebie
I dzisiaj chyba wolę tańczyć sama A wokół ludzie których niby znałam Gdy w lustrze widzę nieznajomą twarz Zagłusza alarm
Nie zasnę i tak mam zły sen Udaję, że wciąż jest okej Na chwilę chciałabym nie istnieć
Nie zasnę i tak mam zły sen Udaję, że wciąż jest okej Na chwilę chciałabym nie istnieć
Czekam aż te potwory co mnie Gonią we śnie, odejdą gdzieś Bo wzniecają wciąż ten ogień Kiedy ja sama w ciszy płonę
I dzisiaj chyba wolę tańczyć sama A wokół ludzie których niby znałam Gdy w lustrze widzę nieznajomą twarz Zagłusza alarm
Nie zasnę i tak mam zły sen Udaję, że wciąż jest okej Na chwilę chciałabym nie istnieć
Nie zasnę, i tak mam zły sen Udaję, że wciąż jest okej Na chwilę chciałabym nie istniećTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.