Za wieczoru złotą bramą Całkiem niedaleko stąd Niecierpliwie czeka na nas letnia noc Za wieczoru szczerozłotą bramą Niedaleko stąd Chłodna trawa po kolana, letnia noc
Pobiegniemy przez polany Jak przez szmaragdowy staw Zanurzeni po kolana w gąszczu traw Pobiegniemy razem przez polany W szmaragdowych snach Zanurzeni po kolana w gąszczu traw
Tak niewiele nam potrzeba Aby szczęścia poznać smak Trochę lipcowego nieba Trochę gwiazd Księżyc śmieje się z nas Bo na pamięć już zna Wszystkie słowa, które dzisiaj Wypowiemy pierwszy raz
Obudzimy wszystkie świerszcze Niech nam grają ile sił Wypełniły się nareszcie nasze sny Obudziły się już wszystkie świerszcze Grają ile sił Wypełniły się nareszcie nasze sny
Coraz bardziej zakochani W końcu przystaniemy tam Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask Coraz bardziej w sobie zakochani Przystaniemy tam Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask
Tak niewiele nam potrzeba Aby szczęścia poznać smak Trochę lipcowego nieba Trochę gwiazd Księżyc śmieje się z nas Bo na pamięć już zna Wszystkie słowa, które dzisiaj Wypowiemy pierwszy raz
Obudzimy wszystkie świerszcze Niech nam grają ile sił Wypełniły się nareszcie nasze sny Obudziły się już wszystkie świerszcze Grają ile sił Wypełniły się nareszcie nasze sny
Tak niewiele nam potrzeba Aby szczęścia poznać smak Trochę lipcowego nieba Trochę gwiazd Księżyc śmieje się z nas Bo na pamięć już zna Wszystkie słowa, które dzisiaj Wypowiemy pierwszy raz
Coraz bardziej zakochani W końcu przystaniemy tam Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask Coraz bardziej w sobie zakochani Przystaniemy tam Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask
Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask (x3) Gdzie za złotą bramą wschodzi brzaskTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.