(ref.) Jestem jak ćpun, co wciąga dźwięki, a ty dawaj mi ich więcej, więcej więcej, gram by wygrać czuję hype, baby, między nimi ciągle moje miejsce (x2)
Homerun Baby, w ręce majk, nie baseball, moja forma, prestiż, pędzę siać rozpierdol, los kontra (?), żeby nie brać co jest, ziom, i nie gadać że się nie da, bo to kiepsko (co?) na butach kawał drogi, przede mną tysiąc mili, moi mili nie raz już myśleli że zabili skurwysyny mnie, ja wypadam z trumny, lecę jak MJ w ręce trójka jak Scott i (?) wesoło jest, wybuchowy styl, bo na rap gram trotyl po bitach cisnę galopem, moja parada kopyt, zasuń parawan, wchodzi dr. best flow, (?), możesz być jak dr.Oetker albo Quinn, nie zjadliwy jesteś, mówi ci Hannibal lekko wbijam im na przestęp, aż mi znudzi się nagrywać, (?) szkoda brudzić mi papieru, atramentu wypisywać na tych skurwieli z okręgówek wchodzi 1 liga
(ref.) Jestem jak ćpun, co wciąga dźwięki, a ty dawaj mi ich więcej, więcej więcej, gram by wygrać czuję hype, baby, między nimi ciągle moje miejsce (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.