Narysował niebo, narysował góry Długopisem cały świat I las taki duży, choć trochę ponury Bo pozbawiony barw Tutaj lis przebiegnie, królik się uśmiechnie Rośnie trawa zielona Tam ptaki latają, chmury rozpędzają Słońce czarny kolor ma
A wszystko będzie tak, jak chcesz Może namalujesz siebie, a może tylko mnie Świat będzie pozbawiony barw Chyba, że flamastrem go namalujesz sam x2
Narysował drogę, potem strzelił domek W środku na fotelu psa Czarno-biały człowiek buja czarny fotel Bo białe bieguny ma W końcu na coś wpada, narysował kwiata Nawet dwa mu wyszły bzy Lecz nawet śnieżnobiałe, nie mają życia wcale Jej pociekną tylko łzy
A wszystko będzie tak, jak chcesz Może namalujesz siebie, a może tylko mnie Świat będzie pozbawiony barw Chyba, że flamastrem go namalujesz sam x2
Tusz mu się rozlewa, morze się przelewa Fotel szybko buja psa Czarno przed oczami, białe bzy w oddali Musi coś wymyślić sam Wkłada na nos biały różowe okulary Przez nie patrzy na swój świat Usta swe otwiera szeroko ze zdziwienia Nie wierzy, że tak pięknie tam Ptaki kolorowe, słońce jest różowe Czarno-biały klimat znikł Domek malowany, królik roześmiany Pies się śmieje razem z nim
A wszystko będzie tak, jak chcesz Może namalujesz siebie, a może tylko mnie Świat będzie pozbawiony barw Chyba, że flamastrem go namalujesz sam x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.