Patrzcie go, oto idzie ulicą Niewidzialną z tłumem spięty kotwicą Zamazany punkcik w wielkiej powodzi głów Nie chce pytać nikogo o drogę Serce bije mu jak dzwonek na trwogę Niestrudzony badacz własnych pragnień i snów O-o-o, snów
Ref.: Wielki mały człowiek Zalękniony tak i dumny jak paw Wielki mały człowiek Prorok lepszych dni, niepewnych jak strach W opiece swej Dobry Boże, Ty go miej Ty go w swej opiece miej
Ciężkie chmury kołują nad miastem Życie nie smakuje tak, jak chleb z masłem Dużo siły trzeba czasem, by zrobić krok Ciągle gra się o wszystko i o nic Mało szczęścia jest i tak dużo dłoni Tyle trzeba odwagi na jeden skok O-o-o, skok
Ref.: Wielki mały człowiek Zalękniony tak i dumny jak paw Wielki mały człowiek Prorok lepszych dni, niepewnych jak strach W opiece swej Dobry Boże, Ty go miej Ty go w swej opiece miej (3 x) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|