Jadę se autem po mieście Na pasach puszczam dziewczynę z pieskiem Zdrobnień nie znoszę, ale pies to za duże słowo Prowadzi ją na smyczy, podobny do myszy Zatrzymuje mnie i wącha oponę, a daję mu moment Ale wiem, że gdybym teraz ruszył to jakiś typ mógłby mi być wdzięczny A w ogóle to lubię zwierzęta Jadę autem po mieście i chyba wymyśliłem refren Pouczających tekstur nie znoszę i jak napiszę, tak to mi to powiedz Zauważyłem zasadę i może się przyda i może jakiś typ będzie mi wdzięczny Chociaż to miała być płyta dla dziewczyn
Dziewczyny z kotem, dziewczyny z psem Uważaj, uważaj Dziewczyny z kotem, dziewczyny z psem Uważaj, uważaj, uważaj
Jej człowiek pies, jej człowiek pies Zawsze z nią jest, zawsze z nią A ludźmi może nie zawsze wychodzi na swoje A jej człowiek kot, jej człowiek kot Zawsze wysłucha i nawet jeśli nigdy nie odpowie to Zawsze jest i nigdy nie zjebał jak człowiek
Dziewczyny z kotem, dziewczyny z psem Ten pies to człowiek Dziewczyny z kotem, dziewczyny z psem Ten pies to człowiek, brakuje miejsc
Dziewczyny z kotem, dziewczyny z psem Uważaj, uważaj Dziewczyny z kotem, dziewczyny z psem Uważaj, uważaj, uważajTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.