Przeszedł obok mnie W oczach tulił sen, błogi, cichy sen Szedł uzdrawiać świat, chory świat Chciał nadzieję dać
Szedł gdzie słyszał płacz, dziecka płacz Cichy, wilczy zew, gdzie miłości brak Żył normalnie, tak jak ja i Ty Odszedł bo nie pomógł Mu nikt
Upadł, wstał, upadł, wstał podniósł się bo tego chciał Tym nadzieję ludziom dał Płakał, czuł, biegł i grał, tym nadzieję światu dał Życie swoje dał
Teraz tylko cień, płochy sen Dręczy i wabi mnie Słyszę Jego głos, a w nim fałszu brak Śpiewa po anielsku o właśnie tak:
Tiriri-raj, Tiriri-raj swoją duszę daj Tiriri-raj, Tiriri-raj Tiriri-raj, Tiriri-raj smutnym radość daj Tiriri-raj, Tiriri-raj
Tiriri-raj, Tiriri-raj swoją duszę daj Tiriri-raj, Tiriri-raj Tiriri-raj, Tiriri-raj martwym życie daj Tiriri-raj, Tiriri-raj
Tiriri-raj, Tiriri-raj Tiririratitataj Tiriri-raj, Tiriri-raj Tiriri-raj, Tiriri-raj Tiririratitataj Tiriri-raj, Tiriri-raj Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|