• Kazio zawsze niepoprawnym optymistą był I za życie częściej się pół żartem brał. Spotkał ją gdy miał już iść do domu. Dobry kumpel poznał Go z dziewczyną, którą Sam od niedawna znał. Bardzo słabo znał.
• Choć początek tej historii był różowy To jej finał dość tragicznie brzmi. Kazio stracił wszystko co dotychczas miał, posiadał. Teraz szuka towarzystwa tylko w ustach jej. Głodnych ustach jej. Białe usta jej.
Coraz częściej Kazio w jej objęciach śpi. Coraz częściej też brakuje mu na wszystko sił. Bardzo rzadko, prawie wcale nie uśmiecha się. Opętany złą miłością przegrał życie swe.
•••
Przykro mi, że kolegów miałeś złych. Przykro mi, że na wieki śpisz. Przykro mi, że kolegów miałeś złych. Przykro mi, że na wieki teraz śpisz... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|