Był raz głupi Gabryś. A wiecie, co robił? Kiedy konie żarły, on im owies drobił. Sitem wodę czerpał, ptaki uczył fruwać, Poszedł do kowala: kozy chciał podkuwać.
Czapką kwiat nakrywał, kiedy deszczyk rosił, Liczył dziury w płocie, drwa do lasu nosił.
Zimą domek z lodu zbudował przed chatą: "Będę miał - powiada - mieszkanie na lato". Gdy go słońce piekło, to na słońce dmuchał, A za topór chwytał, gdy go gryzła mucha. A tatusia pytał, czy mu księżyc kupi... Taki był ten Gabryś. A jaki? No, głupi. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |