(SNDK HTA) Wjeżdża rap z ulicy, nie kombinujesz nie masz Robi się gorąco - spokojne dni doceniasz Powiedz mi Polsko czemu się nie zmieniasz Czemu ścigać chciałabyś swego obywatela Chce gram konopii za to, że jointy pali 1001 nocy, a monitoring patrzy Nie dla wszystkich rapy, nie dla wszystkich życie Zapaść skuna, smak ryzyka i ulice Obracaj, kombinuj, rób tak byś nie popłynął Obyś się nie wjebał w bagno chłopaczyno Ryzyk-fizyk, pół na pół, tu nie ma etatu Każda pora jest dobra, żeby przyciąć troche haju Do przodu pomału, nam nie potrzebny afisz Im mocniej świecisz, tym szybciej ktoś Cię zgasi Ktoś zazdrości - podpierdoli i twoje marzenia płaci Ale prawdziwy ziomek w awarii Cię nie zostawi Lepiej trzy razy stracić, odkuć się i pierdolić Niż poddać się, mieć kraty, w morde pluć sobie w niewoli Nie zostaw w niedoli, bo to najbardziej boli Zawsze farta się trzymaj no i pomagaj swoim .
(Kacper HTA) Jak Ferrari, Armani, jak Amsteradam co palisz Przyjade, zrobie Ci paraliż - tam właśnie sadzisz Podziemny kat ze stali, rap - unikat na gali W którym nikt się nie czai, bo nagrali dla ziomali To wybieramy sos, co na blokach ma moc Kolejny krok jak Poppin Lo, zbudzą jak młot Chodzimy nocą jak kot, się nie wozimy, bo chłop Nie boje szczylu, nie robie z siebie durnia Nie trzeba mi afiszu kiedy podbijam do studia W kiejdzie moja płyta, półudniowa strona duma Nie mam parcia na szkło, cały życie jest grą To nie pół wojowy rok, w nas to puka jak prąd Nie do podrobienia jak linie papilarne dłoń Jak pizda rodzinny dom czy ukryta broń I drogą swą idą - trzeba cię obrobić I podają dłoń, nie rozumią ludzi stąd Chcieli by nas pozamykać i odizolować gdzieś Leć nie trać za dużo, chociaż 666 .
Ref.: Nie dla wszystkich rap - dla kumatych Ignoruj szmaty, życie w całości nie na raty Emblemat szczerości, dążymy do doskonałości ...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.