Walczę żyje kocham nienawidzę myślę czuje to oczywiste Jestem artystą a to jest mój świat Wchodzę w to serce napędza rap Rap rap i tak od lat Przemierzam świat ludzi poznaje Kto warty szacunku szacunek okaże Kto warty pocisku pocisk tu dostaje Daj mi ten bit tu to kilka prostych słów Robimy hardcore tu a ty kurwo kop se grób Ja pierdole trutnia co robi z siebie durnia Nie wiesz w co grasz to kurwa chujnia Piszczały w chuj mam twoje przypały Kim ty kurwo jesteś opierdalaj king pały Ja muszę być pewien każdego z moich ludzi To jest fundament który nas nie zgubi Czy w to grasz jak aktor w teatrze Tylko z sobą idziesz za tym co warte Wchodzisz w to bez zastanowienia By konsekwentnie reguły przestrzegać Co aha co To wszystko albo nic po prostu wygodnie żyć
Czy w to grasz pójdziesz za bratem Nawet od jebać za niego pajde Czy w to grasz Masz twarz i walczysz Czy w odbiciu widzisz postać zdrajcy
W co grasz w taką grę która ma zasady Po co po to byś szybko to zajarzył Jak to widzisz ja robię to na stówe Bonus RPK a nie kurwa jakiś pudel Śmigam tu i tam i zarabiam chajsy grube Z nami HTA walimy do rana wóde Toczy się ta gra zakłada na mordy knude Słychać że ten rap pierdoli w dupe obłude To jest właśnie to co nazywam prawdziwością Nakłady jakością nigdy nie ilością Dla mnie możliwością napierdala głośno Szum podwórek miasta w których to wyrosło Bieda albo szastaj ulicy rzemiosło Otwiera ci oczy to co dzieje się wokoło Razy 5 mnoże koło Pomaga mi spryt intuicja która zakodowała nawyk Reprezentuje bloki należące do warszawy Bielany RPK razem ponad kilogramy wjeżdżamy My gramy w to to życia los zajawka energii moc dla mnie prze koks W co grasz w co w to co konfident nie zagra Ta gra to zaufanie poważanie czysta prawda Szacunek i uznanie opijanie życia w farta Życie w kręgu ludzi w których ta jazda to standard
Czy grasz w to ziom ja w to gram ja to mam taki klan wypracowywujemy plan Jesteś tam idziesz tam rozrasta się te plemie 3 kroki do przodu i przejmujemy scene Codzienne podziemie mnie zadziwia z dnia na dzień Dużo wariatów w to grać chce lecz nie wiedzą gdzie Sęk tkwi mówie ci że nie na tym to polega Bo większość tych lamusów chce się tylko dobrze sprzedać To warszawa NS Kraków HTA RPK Kilogramy thc wypełniają nasze płuca Ja ci zarzucam baktyla i niech rośnie z dnia na dzień Zostaną tylko prawdziwi a lamusy pójdą w cień Ty zmień się chłopaku jeśli tylko jeszcze możesz Rób tak byś na szlaku życia wypracował wzorzec W kolorze ciemnej strefy pracował nad swą przyszłością Grasz w to dzieciak twoja kolej rzucaj kością
Czy w to grasz pójdziesz za bratem Nawet od jebać za niego pajde Czy w to grasz Masz twarz i walczysz Czy w odbiciu widzisz postac zdrajcy
Grasz w to gram w to proste na tym wyrosłem Biore los ten daje moc wiesz Życie nocne daje emocje Na blat rzucam kostkę HTA proste gram w to co dobre Tu czai się podstęp ja wciąż robie postęp Rapu jestem posłem mam mocny głos wiem Prosty cios Hip-Hop napędza Nie narzekaj ze tu nedza Slowem sie przekręcaj dziwny jest ten kraj W którym żyjemy los akceptujemy DDK Bonus Dawidzior Kacper Na twych głośnikach w twojej słuchawce Na ławce w klatce trzęsą się bloki Uliczny rap tak to się robi PRap nas jednoczy na krawędzi kroczysz Gdy z bandy zboczysz przejrzysz na oczy Toczy się koło fortuny na tarczy Czy siły ci wystarczy Gdy szczescie sprzyja farcik Pomyśl o tych co są warci
Wchodze do gry za mną gruby dym Jeśli nie rozumiesz no to kurwa dalej kmińTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.