Każdy chce podpowiedzieć mi, w którą stronę iść Wiesz co? pierdolę ich, przecież robię swoje nie od dziś Dziś wiem, że to fundament, który przez lata budowałem Święte pozostanie to co napisane, amen Tu wszystko rządzi się swoim prawem Wszyscy rozsądni, lecz każdy błądzi, mam wyjebane Wiesz co jest grane? Żyjąc z dnia na dzień robię swoje dalej Had-Hades moje narzędzie to mic i alfabet Moim zajęciem przekraczanie barier
Dla ciebie i dla niej, dla siebie satysfakcję zostawię Na resztę patent mam, narazie to tylko plan Chodzi o szczęście, a ty myślałeś, że biegnie o hajs? Każdy z nas miał chujowy start jak większość w praktyce Hip-hop dał nam to jedno czego nie mieli rodzice Priorytet to robić swoje i grać o przyszłość Grać rap i pierdolić to co o nas myślą Robię swoje, bo cudze robić to kiepski żart Ty rób co musisz lub rób co możesz, łap w żagle wiatr My od lat dla sportu, nie hajsu i braw Nie by błyszczały zęby w tańcu albo łańcuch, patrz Błyszczą oczy sztukom, typom się gotuje krew Stare baby coś pierdolą, dla TV hip-hop jest fe Dla nas fest, palę grama, robię swoje Chuj promocja i reklama, raczej to co masz w sobie (raczej) Ja krak raczej nie inaczej gram Ale przejebane mają gracze co chcą kogoś grać Jak Had, daję ci 100% serca jak Grammatik Pot co kapie na koncertach, ot co Mikrofon na sceny deskach, kilka ton na backstage'ach Prąd za flow na pętlach, bomba (bomba) Robimy coś co samo się napędza i świeci To nie tombak, o złocie marzą głupi i dzieci Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.