Patrz! Wraca mój ziom, człowiek mixtape za światów. Podpięty majk pod mikser mam w kurwę tematów, pcham, trumnę dla łaków. Ty sam nie dasz rady wołaj swoich chłopaków, albo pakuj graty. Ładuj, gnaty na blat, dawaj fanty i hajs, albo pal narty my spalimy scenę i tak, tak. Cenę i twarz mamy jak cement, który to spaja, a wersy kleimy tak, że mają jaja. Ty, zobacz, że wjeżdża mixtape jak merc, jest tu w pizdę rymów, które trafią do serc. Trafią do głów, albo uderzą o stół. Robię to tak od lat dla sportu, i choć myślisz, że bym chciał sram na podium. Mam pewien plan, system to antychłam insert na bletki staff to wszystkie cele to wizję, te które znam mam w tym precyzję i misję jak czerwony krzyż to dla uciemiężonych. Dziś zaczynam emisję nagrywam mixtape !
Możesz wierzyć w projekty, albo puszczać je z dymem. ( ja wiem ) Wszystko swoim rytmem. / x2
Jeśli masz problem, a wiem, że masz prawdopodobnie nie licz, że któryś z nas go rozwiąże, bo jeśli sam nie weźmiesz się w garść nic nie zmieni tego co możesz mieć lub masz. To level wyżej niż szczebel, który znasz bądź pewien. Nie chodzi tu o blaski, błysk ani oklaski tych, co są podatni na wpływ to nielegalny syf ze stajni tych, co są wydatni w tym co zmieni stan ich ksyw podnosząc je do rangi tych, co jak bumerangi wrócą. To czysty hip - hop, który nie pluje jadem tak funkcjonuje tiadem, wokali z podkładem. Ty mów co chcesz, ja jadę dalej, dalej.
Nowy joint na ulicach. Jestem stąd to słychać. Ten sam wkręt, ten sam skręt. ( Między prawdą, a betonem. ) To ten sam Diox.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.