Kiedy na niebie wzejdą gwiazdy Ja pójdę, pójdę po Ciebie Będzie pięknie, będzie nastrój Widzę już Twoje spojrzenie
A teraz biegnę przez miasto Oddycham zgniłym powietrzem I myślę niech tak już czasem będzie Noc w ogrodach, czekanie dnia
Świat kręci się obojętnie Rewolucji raczej nie będzie I znikam za ostatnim zakrętem Postać twoja- widzę ciebie
I nagle kosmiczny oddech Ja między piekłem i niebem I niech to trwa Krążę wokół snów
Ale magia... Kiedy na niebie wzejdą gwiazdy Ja pójdę, pójdę po Ciebie Będzie pięknie, będzie nastrój Widzę już Twoje spojrzenie A teraz biegnę przez miasto Oddycham zgniłym powietrzem I myślę niech tak już czasem będzie Noc w ogrodach, czekanie dnia Świat kręci się obojętnie Rewolucji raczej nie będzie I znikam za ostatnim zakrętem Postać twoja- widzę ciebie I nagle kosmiczny oddech Ja między piekłem i niebem I niech to trwa Krążę wokół snów Ale magia... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|