Szedł żołnierzyk lasem, borem, Raz i dwa, i trzy, Odpoczywał pod jaworem, Raz i dwa, i trzy. Tak wędrując bez przyczyny, Spotkał cudne trzy dziewczyny, Hi, hi, hi, Raz i dwa, i trzy.
Pierwsza z nich urodna, hoża, Raz i dwa, i trzy, Miała włosy jak łan zboża, Raz i dwa, i trzy. Gdy ujrzała żołnierzyka, Kwiat mu dała zza stanika, Hi, hi, hi, Raz i dwa, i trzy.
Druga miała dwa warkocze, Raz i dwa, i trzy, Były krucze i urocze, Raz i dwa, i trzy. Żołnierzyka gdy ujrzała, Wstążkę z włosów darowała, Hi, hi, hi, Raz i dwa, i trzy.
Trzecia była z nich najmłodsza, Raz i dwa, i trzy, Nie wiedziała, co mu potrza, Raz i dwa, i trzy. Więc mu nic nie dała mała, Lecz go szczerze pokochała, Hi, hi, hi, Raz i dwa, i trzy.
Przyszła wojna, grzmią armaty, Raz i dwa, i trzy, Zwiędły zza stanika kwiaty, Raz i dwa, i trzy. Wypłowiała wstążka z czasem, A żołnierzyk padł pod lasem I tam śpi, Raz i dwa, i trzy.
Lecz że trzecia go kochała, Raz i dwa, i trzy, I że serce mu oddała, Raz i dwa, i trzy, Na mogile i dokoła W krąg wyrosły wonne zioła, Złote mchy, Raz i dwa, i trzy. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|