Ona była wesoła jak piosnka Urok miała świeżego pierwiosnka Była zwinna i inna co dnia Że się każdy oglądał, gdy szła On był smukły i zgrabny jak tancerz Oczy miał takie, jakie mieć sam chcesz Gdy pewnego spotkali się dnia, cóż... Zakochali się w sobie raz-dwa
Oto romanca jakich sto Każdy wesoło nuci ją Jest w niej blask nieba, błękit snów Kilka najprostszych w świecie słów Jest i poezji nikły ślad Uśmiech wpleciony w walca takt Coś z katarynki, z valse musette Refren, co się przyczepia wnet No i dwa młode serca są - Bo to romanca jakich sto
Nie pytali nikogo, co dalej Lecz po prostu się młodzi pobrali Zamieszkali w mansardzie, bo gdzież? Miała trzy kroki wzdłuż, a dwa wszerz Lata biegły w prawdziwej harmonii Mieli dzieci tak śliczne jak oni Ale mało kto słyszał coś o nich, tak... Bo szczęście jest ciche jak wiersz
Oto romanca jakich sto Każdy wesoło nuci ją Jest w niej blask nieba, błękit snów Kilka najprostszych w świecie słów Jest i poezji nikły ślad Uśmiech wpleciony w walca takt Coś z katarynki, z valse musette Refren, co się przyczepia wnet No i dwa młode serca są - Bo to romanca jakich sto Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|