Smutny czy wesoły był Forsę miał czy nie miał Śpiewem i muzyką żył Mało nie oniemiał
Śpiewał nocą: la-la-la Do białego nieraz dnia W kółko wciąż przez cały czas I to na pełny gaz...
Jeden refren znał - la-la-la-la Na harmonii grał - la-la-la-la Nawet kiedy spał - la-la-la-la Przez sen nucił sobie: la-la-la!
Zimą, latem też - la-la-la-la I gdy padał deszcz - la-la-la-la I gdy w kinie był - la-la-la-la Śpiewał swe la-la-la-la co sił!
Narzeczona, której wciąż Nucił swe piosenki Rzekła: "Kiepski będzie mąż Po cóż mi te męki?"
Poznał inną w kilka dni Była noc, pachniały bzy Więc zakochał się raz-dwa A następnego dnia...
Śpiewał do niej znów: la-la-la-la Swoją pieśń bez słów - la-la-la-la A że świecił nów - la-la-la-la Więc się spodobała piosnka ta
[2x:] Wzięli ślub i cóż? - la-la-la-la Ona śpiewa już: la-la-la-la Unisono z nim - la-la-la-la Nucą wciąż la-la-la-la co dnia!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.