Gdyby tak można samemu wódkę pić, Jakże pięknie by było. Czy jest lepiej we trzech rozpić pół, Czy jest lepiej zapalić we dwóch. A dla jednego co? Dla jednego kołyska i mogiła.
Dawniej przez całe noce pieśni się śpiewało, Teraz pustka dygoce, nic tu nie zostało.
Odeszło wielu z nas, Ślady zasypał wiatr.
Mówi się, że jedna żona na jednego dość, Od wieków tak było. Ale zdarza się żona na dwóch, Bywa, zdarza się żona na trzech. A dla jednego co? Dla jednego kołyska i mogiła.
Dawniej przez całe noce pieśni się śpiewało, Teraz pustka dygoce, nic tu nie zostało.
Wyjechał każdy z nas, Ślady zasypał wiatr.
Iluż chłopców zostało w domu tym, Iluż chłopców w więzieniach musi gnić. Ilu z ferajny śpiewa pieśni me, I ilu z nich za kraty trafi gdzieś.
Odeszło wielu z nas, Ślady zasypał wiatr.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|