=
Posłuchajcie pieśni tej, Sama prawda będzie w niej. Raz ląduję ja wśród palm, A przede mną obcy kraj. Wielkoludy żyją tam, Jak w Londynie ty, czy ja. Piją łyski, żują chleb I pieniądze lubią też. W domach żyją tak jak my Tylko większych razy trzy.
Moja niania kuchni mistrz, Smażyła dziczyzną mi. Była wielka jak Bing Ben I na trąbie grała dżez. Dziczyznę jedzą jak my, Tylko więcej razy trzy.
W pałacu jak każdy wie Primadonny sławnych scen. Bale, damy, splendor, dwór. No i z żarciem wielki stół. Jedzą, piją tak jak my Tylko więcej razy trzy.
Wielkoludów król i syn Biesiadował, a ja z nim. Kraj mój opisałem wprost, Ustrój, ludzi, na to on: Wy żyjecie tak jak my, Tylko gorzej razy trzy.
Guliwer ten morski wilk, Śmiercią gardził i z niej kpił. Za to dworski błazen mnie Słowem siekł i pił mą krew. Są i u nas takie wszy, Lecz on gorszy razy trzy. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|