Panie poruczniku. Czy abyś nie chory? Czy wam nie pasuje nasz żołnierski fach? Panie generale, wspominam amory, Nie mogę powiedzieć bym z tym kłopot miał.
Panie poruczniku, o amorach prawisz, Wkrótce bój się zacznie, pan o pięknej płci. Panie generale, walka wręcz przed nami, Tylko złote dzionki chcę wspominać dziś.
Panie poruczniku, to dobru nie służy, Jesteśmy tu po to by wygrać ten bój. Panie generale, zwycięstwo przyjść musi. Czy będzie pan ze mną ucztował jak druh?
Panie poruczniku, gdzie krew tam zaszczyty, Świętować będziemy, pić wino i miód. Panie generale, sława dla zabitych, A żywemu trzeba dziewcząt pełny wór.
Poruczniku ruszaj, co się dzieje z wami. Nieś wrogom nienawiść, służbą spłacaj dług. Panie generale, rozsądźmy to sami, Rad bym trochę skłamać, ale brak mi słów.
Słuchaj poruczniku, przyjdzie ci się kajać, Za taką postawę jest polowy sąd. Słuchaj generale: obcy palnie głupstwo. Za to swój na swego trafi jak na kość. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|