W zgiełk zatłoczonych miast, w szum tramwajów i aut Powracamy co rusz, bo i dokąd się udać. Kiedy schodzimy z gór niosąc w dół wrażeń wór, Zostawiamy w górach, zostawiamy w górach nasze serca.
Czas zostawić niepotrzebne spory, Ja już wiem ile każdy z nas wart. Od gór lepsze są tylko te góry, Na których nikt jeszcze nie stał.
Kto by chciał w biedzie żyć, wódkę do lustra pić. Kto by chciał ziemię gryźć, kiedy wiosna się budzi, A my schodzimy z gór niosąc w dół wrażeń wór, Wszak bogowie nie raz powracali do ludzi.
Czas zostawić niepotrzebne spory, Ja już wiem, ile każdy z nas wart. Od gór lepsze są tylko te góry Na których nikt jeszcze nie stał.
Wiele marzeń i snów, wiele pieśni i prawd, Góry wołają nas, zapraszają do siebie, A my schodzimy w dół, ten na rok, ten na dwa, I wierzymy, że znów powrócimy tam kiedyś.
Czas zostawić niepotrzebne spory, Ja już wiem ile każdy jest wart. Od gór lepsze są tylko te góry Na których nikt jeszcze nie stał.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.