Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

H / Henryk Rejmer / Polowanie z helikopterów


Błysk ostry jak brzytwa przeszył niebo na wskroś,
Strzałów rozległ się huk, prochu rozlała woń,
Helikopterów szum doszedł do nas zza drzew,
I bojowy ich szyk cieniem na śniegu legł,
Zobaczyliśmy ich i polała się krew.

Przywarliśmy brzuchami do śniegu jak psy,
Nawet ten, nawet ten, co naprawdę był zły,
Co z niedźwiedziem się starł i jak z równym się gryzł,
Nawet on stracił hart i ze strachu w głos wył,
Nawet on skulił łeb zamiast biec ile sił.

Ludzie nas nienawidzą, zawsze bali się nas,
Wilki z nimi nie mogą żyć w zgodzie.
Śmierć nas śledzi i patrzy jak skoczyć na kark,
Czujna, mściwa, przebiegła jak złodziej.

Na nic nasza odwaga, ostre zęby i spryt,
Na nic to, że chodzimy stadami.
Żywą krwią zapłonął na śniegu jak znicz,
Podpis nasz: „Nie jesteśmy wilkami.”

Ja pełzałem jak wąż skomląc cicho przez łzy,
Osaczony jak zwierz, unurzany we krwi,
Serie za serią tnąc przeczesywały las,
Wkoło piekło i dym jakby kończył się świat.

Krwawił nie jeden z nas, ołowiany ciął deszcz,
Zaskoczyli nas dziś i znów wzięli na cel.
Żywym nie ujdzie nikt, wystrzelają nas tu,
Człowiek wojnę tę wszczął, a nie jakiś tam bóg.

Zbliża się sfora psów gnają prosto na nas,
W równej walce przepadną z kretesem.
Myśmy wilki, wy żer naszych kłów, naszych paszcz,
Wyście psy i jak psy tu zginiecie.

Lecz nadejdzie ten dzień, przyjdzie nam hańbę zmyć,
Zadrży w posadach las pod naszymi łapami.
Ale dziś krwią zapłonął na śniegu jak znicz
Podpis nasz: ”Nie jesteśmy wilkami.”

Tam za rzeką jest las: gęsty, dziki jak my,
Przepłyniemy tam w pław, ukryjemy się w nim.
Uciekajmy co tchu, życie ratujmy swe,
Czas szczenięta brać w pysk i przez chaszcze tam biec,
By pijanym łajdakom nie służyć za cel.

Cudem przeżyłem bieg by się skryć w gąszczu tym.
Nic nie znaczę ja sam, wilczej watahy syn.
Wzrok zawodzi już mnie i nie czuje swych łap,
Gdzie jest mężny mój duch, gdzie odwaga i hart,
Gdzie jesteście pogromcy siół, pastwisk i stad.

Łeb mi opadł na pierś, okrążyli tu mnie,
Gończych psów ujadanie się zbliża.
Nasi bracia już dziś będą pić naszą krew,
Choć my z nimi najbliższa rodzina.

Lecz nadejdzie ten dzień, przyjdzie nam hańbę zmyć,
Mówię to proroczymi słowami.
Ale dziś krwią zapłonął na śniegu jak znicz
Podpis nasz: „Nie jesteśmy wilkami.”
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Henryk Rejmer - Polowanie z helikopterów
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Nowe Teledyski
 · Quebonafide - Futurama 3
 · Lili - Zabierz Mnie Tam
 · Julia Żugaj X Andrzej Piaseczny - Piosenka O Końcu Świata
 · Anastazja Maciąg, Roxie Węgiel - Nieładnie
 · Magdalena Narożna - Tylko Z Tobą
 · Kuban - Młody Gandolfini
 · PSR X Paluch X Gibbs - Indica
 · Daria Zawiałow - Ballada O Niej
 · Kizo X Bletka? Ft. Szpaku - Dolce Vita
 · Extazy - Zostań Moją Dziewczyną
 · Sobel, Sanah - Wynalazek Filipa Golarza
 · Linkin Park - Two Faced
 · Kaśka Sochacka - Komary
 · Klaudia Zielińska - Daddy
 · Joker, Sequence - Ten Jeden Pocałunek
 · After Party - Serce Zimne Jak Lód
 · Bayera - Obiecuję Ci
 · MiłyPan - Przyszła Sama
 · Joker, Sequence - Skradziony Z Gwiazd
 · Czadoman - O Miła Pani

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]