On był chirurgiem, nosił berło Mistrza w swoim fachu nie od dziś. Na zjeździe tam, w Rio de Janeiro, On pierwszym wśród najlepszych był.
Tym, co w swe życie dawno zwątpili Zdrowie przywracał i w noc i w dzień. Ale rzecz jedna świat niepokoi Że ponoć Żydem ten chirurg jest.
W nauce walczył jak na froncie I nie mógł nikt dorównać mu. Choremu psychicznie w Wołogdzie Przeszczepił nowy, zdrowy mózg.
Tym, co w swe życie dawno zwątpili Zdrowie przywracał i w noc i w dzień. Ale rzecz jedna świat niepokoi, Że ponoć Żydem ten chirurg jest. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |