Kiedy latem kucam w życie Krążą geje po orbicie, Sodomita się wybiera Na parobka do bauera. Fetyszysta nie próżnuje Damski bucik adoruje, Pieści, tuli go wśród łkań, Miłośnie spogląda nań.
Nimfomanka jak należy Pod koszary żwawo bieży, Bo jej nadał dzielnicowy, Że już przybył pobór nowy. Od emocji brzuszek boli, Mija, kiedy poswawoli. Nimfomance nigdy dość Tych uroczych, czułych psot.
Ref. Orientacje ja mam zdrową, Seksualnie prawidłową, A dewiantów, buzerantów jest tu w bród. Na te słowa wchodzi krowa, Piękna, zgrabna, eksportowa, Sodomitę jak artystę Trema zwala z nóg.
Helmut z Drezna ma zmartwienie, Jak to wpływa na krążenie, Bo go czasem we łbie strzyka, Gdy zagląda do świerszczyka. Czy potencja z wiekiem słabnie? Czy jest constans? Czy opadnie? Ileż by on za to dał, Żeby ślub wziąć z gumi frau.
Masochistka, altruistka Do sadysty pisze pisma, A w tych pismach prowokuje Licząc, że ten nie daruje. Już sadysta cały w pianie Pędzi autem na spotkanie, Wiezie z sobą pejcz i bat, By jej tęgi wycisk dać.
Ref: Orientacje ja mam zdrową…
.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.