Ołowiany żołnierzyk syna
Ziemia się budzi słowikami, Majowy, ciepły kropi deszcz. A tu żołnierzyk ołowiany Na bohaterską czeka śmierć.
Jakiś tam majster nieżyczliwy Na świat go wydał z woli złej. Spytasz żołnierza: „ Czyś szczęśliwy?” On wnet celuje w twoją pierś.
Między radością a rozpaczą W pochodzie wieków dudni krok. Ludzie się śmieją, ludzie płaczą. A on na wrogów czeka wciąż.
Czeka uparcie, niecierpliwie, Gdy rzuca się, ja trąbię wnet. Gdy spytasz go:” Czy ty się boisz?” On wnet celuje w twoją pierś.
Żyje żołnierzyk ołowiany, Zwiastun iście piekielnych mąk. I automacik swój diabelski Boi się on wypuścić z rąk.
Gdy ten obrońca mimo woli, Do boju rwie się, kusząc śmierć. Zapytasz go: „ Ciebie nie boli?” On wnet celuje w twoją pierś. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|