Nosimy ciebie w naszych sercach, Kochamy czule, przecież wiesz. Więc nie leń się Warszawo dzielna, I przez ocean z nami leć. Gdyby Chicago w środku zburzyć I w sam środek wstawić cię, Byłoby wtedy czym się chlubić, Śpiewając z serca słowa te:
Ref: Ten, który kocha cię Warszawo, Czy jest to wieśniak, pan czy leszcz, To chyli głowę przed twą sławą, I chciałby cię za żonę mieć.
Wujaszek Sam co spadł nam z nieba. Green kartę z bólem, ale dał. Mamy tu wszystko, co nam trzeba, Wolność end werk end home end car. Bo my z New Yorku i Chicago, Chcemy cię tu przy sobie mieć. Bo w żyłach twych płynie Warszawo, Tak, jak i w naszych, polska krew.
Wujaszek Sam to men z jajami, To cwany beściak, równy gość, Lecz kiedy zadrze z Polakami Dostanie fangę prosto w nos. Mówię mu fack you na dzień dobry, A na dobranoc dymaj się. Już mam stos dolców uskładanych, Tak spełnia się mój błogi sen. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|