Znam liryczną i piękną piosenkę, Na ziemi tej dziwna to pieśń. Już od dawna słyszę ją wszędzie, Co rusz we mnie odzywa się.
Jeszcze młoda i nie wyśpiewana. Niewinna i czysta jak śnieg. Jakby przez kogoś z niebios zesłana I sercu jest miła jej treść.
Przez lata, które biegły przeze mnie, Przez śmiech nasz zbyt krótki i płacz, Słyszę jak wiatr ją nuci niespiesznie I trębacz z uczuciem ją gra.
Niezwykła, radosna jak jutrzenka, Nad skrzyżowaniem krąży dróg. Ta sama, główna, dziwna piosenka, Której już śpiewać nie chcę już.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.