Frajer, tłusty frajer, Na pianinie czadu daje. Dziewczynki tańcują, A fircyki poprawiają wygląd swój. Dzisiaj ferajna tu się bawi, Naszej Biełłoczce serce krwawi, Dziś zaręczyny tu oblewa, Będzie ślub.
Biełła trzymaj fason, Trzeba się zabawić z klasą. Czy pamiętasz jak w Hiersonie, Wywijałaś jak szalona drobiąc krok. Parkiet nam trzeszczał pod butami, A my spoceni i pijani, Tańcowaliśmy modny taniec- karambol.
Były pożegnania, Nocka nie przespana. Trzeba nam było gdzieś tam, coś Skubnąć i przywalić w nos. Dobry znajomy koleś- suka, Co to poderwał cię u Diuka. Przyszło nam wtedy rozstać się, I minął rok.
Światło marnie świeci, Zapraszam was w gabinecik. Tłusty frajer coś nam zagra. Hej, maestro, kołysankę zagraj nam. Kolego, poproś tu kelnera, I dorożkarza też nam trzeba. A jeśli będą coś tam mącić, Z gnata wal.
Jadziem w dyliżansie. Hej frajerze, goń się, francie. Już zadyma, głupia sprawa, A tu taki piękny wieczór był. W mej butonierce tkwi bukiecik W torebce damski pistolecik, Który na Paschę dałem Biełłej, Wprost, od tak.
Panowie i panie, Idziecie na prawo, A ja idę na lewo. I Guten Abend, meine Liben, Biełła, kicia, buzi daj. Semen, już pora iść na odwyk, Bez was ja będę tu samotny. Cholera jasna, Siema, do tramwaju właź.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.