Płyną lata, krew zamarza w nas, Ptaki nie chcą wracać do swych gniazd. Spadam w przepaść, lecę głową w dół, W sercu pustka a na duszy lód. Cisza wielka, niebo pełne gwiazd, Nikt nie słucha mych żałosnych skarg. Nicość straszy, wyje nocy bies, A ja krzyczę jak od czubków zbieg.
Ref: Pętla się buja na haku już czuć piekieł woń, Kiedyś tam trafię, cyrograf spisany jest krwią. Co nam zostało z tych lat, co łzą wiszą u warg. To lęk kołysze nasz ból niczym sztorm łajby wrak. To lęk kołysze nasz ból niczym sztorm łajby wrak.
W podłych sercach szczury grzechów śpią, Brody starców poplamione krwią. Dzikie żądze szczerzą czarne kły, Deszcz je moczy, w mgłach się budzi świt.
Ref: Pętla się buja na haku już czuć piekieł woń...
Szukam Boga, gdzie on teraz jest, Śmierć mnie śledzi, liczy kroki me. Wieczność czeka jej nie spieszy się, W sztolniach piekieł łotrów krzyk i jęk.
Ref: Pętla się buja na haku, do piekła czas iść, Stoję przed lustrem pobladły w koronie ze rdzy. Co nam zostało z tych lat, co łzą wiszą u warg, To lęk kołysze nasz ból niczym sztorm łajby wrak. To lęk kołysze nasz ból niczym sztorm łajby wrak. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|