Wilku: No idź. Ruchy!
Bilon: Dawaj, dawaj Biedrona! Ile można czekać?! To jest dopiero zbuntowane dziecko atomowej rewolucji.
Wilku: Jego fucha na rejonie to latanie po browar
Bilon: A w domu zaś ma swe królestwo, gdzie spokojnie może anonimowo wypowiadać się w sieci.
Wilku: Bo w życiu nie ma nic do powiedzenia Hejter czyli nikt.
Biedrona: No jestem.
Bilon: Gdzie ty byłeś?
Biedrona: Poszedłem do Grubej, bo u niej jest o 10 groszy taniej .
Wilku: No to ładnie żeś zaoszczęcił.
Bilon: Co ciepłe?! Kurwa nie!
Biedrona: Mogę łyczka?
Bilon: (Hyhy) Gdzie ty ośle, baranie, durniu, pacanie, bencwale, cymbale, tumanie.
Wilku & Bilon: Wyjaazd! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|