Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

H / Hemp Gru / Na jointowym kacu


A ja znów budzę się na jointowym kacu
Pękło dziś w nocy sporo tematów
I choć głowa ma nie zbiera się zbyt szybko
Pozytywny uśmiech na twarzy zabłysnął
Bilet PP na jointowym kacu
I śmiać mi się chce, na nic nie mam czasu
Najarać znów się może nie od razu
Pieprzę ustawy dotyczące zakazu, aha, cały czas
Pieprzę ustawy dotyczące zakazu, aha, właśnie tak
Pieprzę ustawy dotyczące zakazu

Oni chcą karać nas za to, że palimy
Owoce drzewa, dary tej rośliny
Nikomu krzywdy nie robimy tym, że kruszymy
A o tym, że to zakazane ciągle słyszymy
Choć jest ryzyko ziom mnie to nie rusza
I razem z JLB łapię kolejnego bucha
Od dobrych paru lat smak ten znają moje płuca
Dobrego skuna smak zwiniętego w bletkę
Władza znajdzie pretekst by nam związać ręce
Nielegalne wciąż nielegalne
Chciałbym by konopie płonęły oficjalnie
Zakazany owoc - wciąż zakazany
A przez wielu różnych ludzi jest kosztowany
Zapach marihuany, wiesz o czym mowa
Teraz od Żarego ostatnie trzy słowa
Sadzić, palić, zalegalizować

Hemp Gru pali dobre ziele cały dzień
Pierdoli policjantów i pierdoli ten system
Na ich twarzach rzadko kiedy gości smutku cień, ej
Bo ich ulubiony kolor to zieleń ej
A Luta pali dobre ziele cały dzień
Pierdolę polityków i pierdolę ten system
Na mojej twarzy rzadko kiedy gości smutku cień, ej
Bo mój ulubiony kolor to zieleń, tak

To zakazany owoc, którego Bóg nie zakazał
Jaramy zioło, które znów mnie napawa by działać
Kolejny buch to raczej pewny ruch dla nas
Do bletki mej ten lepki susz wpada
Nie raz tak jest od rana do nocy co poradzę
Że nie ma, że jarania mam dosyć gdy coś ogarnę
Spalam te topy aż wena na składanie zwrotek wpadnie
Zrobię swoje, potem zchill-out'owany w moment zasnę
Co wam to szkodzi, że palę
Mówią, że to demokracja
A większość tu nie zgodzi się z prawem
Chcą nas gonić za trawę, trza się bronić
Jedną z broni atrament
Więc tej sytuacji opis wam daję, ta
Zwiniemy skręta, nikt nie wymięka
Bit leci z membran, zniknie ten stres też jest inwencja
Więc znów roluję co trzeba, mając nadzieję na to
Że zmian prawnych się tu wkrótce doczekam

Hemp Gru pali dobre ziele cały dzień
Pierdoli policjantów i pierdoli ten system
Na ich twarzach rzadko kiedy gości smutku cień, ej
Bo ich ulubiony kolor to zieleń ej
A Luta pali dobre ziele cały dzień
Pierdolę polityków i pierdolę ten system
Na mojej twarzy rzadko kiedy gości smutku cień, ej
Bo mój ulubiony kolor to zieleń, tak

Smażymy ziom ciągle smażymy
Co jest do zjarania z dymem puścimy
Słodki smak to holenderski kozak
Naturalny haj, a nie żaden prozak
Borchamy ziom, ciągle borchamy
Dziś propaganje dwa wspieramy
Diil gang JLB, Hemp Armia człowiek
Stestujesz poczujesz ciężar powiek
Bakamy ziom ciągle bakamy
Legalna trawa na ten czas czekamy
Marsz miliona jointów, witam jak co roku
Rusz się z czterech kątów, weź ekipę z bloków
Palimy ziom, ciągle palimy
Dobrą nowinę głosimy pamiętaj o tym
Gdy znów będziesz kruszył z rana
Zbyt pozytywna dlatego zakazana

Hemp Gru pali dobre ziele cały dzień
Pierdoli policjantów i pierdoli ten system
Na ich twarzach rzadko kiedy gości smutku cień, ej
Bo ich ulubiony kolor to zieleń, ej
A Luta pali dobre ziele cały dzień
Pierdolę polityków i pierdolę ten system
Na mojej twarzy rzadko kiedy gości smutku cień, ej
Bo mój ulubiony kolor to zieleń, tak

Trzaśnij skręta brat, dzisiaj dobry towar
Dobre towarzystwo, mordy z Mokotowa, elo, elo
Choć nie tylko tu są nasi ziomale
Nie zapomnę tych chwil kiedy z wami palę
Całej ceremonii kiedy joint się kręci
My ludzie marginesu żyjący na krawędzi
Choć już w innym wymiarze niż za dawnych lat
Odpalam dziś lolka i kocham ten mój świat
Bez namysłu wylewam z serca głos
Tekst przyozdabia marihuany kłos
Choć nigdy nie jest dość to czasem robię przerwy
Kto nigdy ich nie robi ten szybko traci nerwy

Propaganja 2009, ta

Się jara dziewczyno, się jara chłopaku
To czysta marycha, bez odoru maku
Bez odoru wojny o zajebistym smaku
Włoszczyzna Holandii o mistrzowskim zapachu
Się jara dziewczyno, się jara chłopaku
To czysta marycha, bez odoru maku
Bez odoru wojny o zajebistym smaku
Włoszczyzna Holandii o mistrzowskim zapachu
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Hemp Gru - Na jointowym kacu
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Teledyski » Hemp Gru...
 · Hemp Gru - Droga [HD]
 · Hemp Gru - Niespełnione Obietnice
 · Hemp Gru - To jest to

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]