Czerwień i błękit tych więzów noszonych przez ciebie co dzień W końcu rozwiążą się, by w twoim sercu na nowo się spleść Wiem, że jeżeli co sił będę wznosić swój głos ponad wiatr To moje słowa cię znajdą, choć skończyć się miałby ten świat
Tutaj nie istnieje czas, śpiewa kołysankę wiatr Gwiazda wiedzie cię za dłoń, ludzie tylko szeptem są
Jeśli wiesz, dlaczego płaczę, nim ubiorę to w słowa Czy coś w tym więcej jest? Może nie przypadek sprawił, że nam było dane się spotkać A przeznaczenie? Wiem, że samej sił mi brak, lecz razem nas na wszystko stać Byłam twoja, odkąd dotknąć odważyłam się twojej ręki I wzięłam cię za dłoń Czy na końcu drogi nam odnaleźć uda się odpowiedzi? Gdzie los nas wiedzie? Może i to głupie jest, i samolubne też Lecz ponad to, co dobre, a co złe Chcę tylko wziąć za rękę cię
Od tych wszystkich cennych chwil, które miał zamazać czas Moje serce słabo drży, nie wiem, jak ten opisać stan Może to nie tak źle, może to nie tak źle Może moje serce wie, że to okej, po prostu czuć Może to nie tak źle, może to nie tak źle Że to serce czeka, aż zrozumiesz, dla kogo bije tak Dla ciebie chce bić
Jeśli wiesz, dlaczego płaczę, nim ubiorę to w słowa Czy coś w tym więcej jest? Może nie przypadek sprawił, że nam było dane się spotkać A przeznaczenie? Wiem, że samej sił mi brak, lecz razem nas na wszystko stać Byłam twoja, odkąd dotknąć odważyłam się twojej ręki I wzięłam cię za dłoń Czy na końcu drogi nam odnaleźć uda się odpowiedzi? Gdzie los nas wiedzie? Może i to głupie jest, i samolubne też Lecz ponad to, co dobre, a co złe Być już na zawsze z tobą chcęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.