Wieje wiatr, trawa szumi, A w trawie kozak leży. Nad nim konik zasmucił się, Po kolana wbił się w ziemie.
Nie stój, koniu, tak nade mną, Bo widzę twoją szczerość. A idź, koniu, do domu, I opowiedz całą prawdę. /x2
A jak wyjdzie stara matka, I zapyta: Ty koniku kruczoczarny, Gdzie jest mój malutki synek? Znalazł sobie królewską córkę - W szczerym polu dziedziczkę.
Weź Mamo, garść piasku, Rozsiej, rozsiej po kamieniu. Kiedy piasek wzejdzie, Wtedy twój synek wróci. Nie ma, piasek nie wschodzi. Synek nie wraca.
Kto urodził się i też umrze. A po śmierci -- znów narodzi się na nowo! Nie poddawajcie się żałobie Wypełniając powinność. Jeśli chodzi o powinność - wiedzcie Nie ma nic lepszego, niż umrzeć W imię zasad religijnych Swoją ziemię bronić przed wrogiem Stracić życie w walce I zdobyć chwałę bohatera!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.