Do Was o mroczni Bogowie Składajac ofiarę z mej krwi Zanoszę prośbę Byśce sprawili By nigdy już nie wstał dzień Aby promienie słońca Nie raniły duszy mej By ta ponura noc Była na wieki esensją Czernii By strach dopadł sługi wszystkie jechovy, który od teraz przestanie istnieć Jak śmierć z kosą Ja z mym toporem Pójdę o zmroku By nieść zagładę... Dla Was o Bogowie! I dla tej nieśmiertelnej Nocy Ścinam chrześcijan W ich krwii od dziś broczę Po kres mych dni Aż dopadnie mnie swit Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |