Szyfrem piszę wiadomości licząc na to że Ludzie w inne galaktyce odczytają je Na kolorowych kartkach Permanentnym piórem Znów koduje zapisuje i wysyłam w górę Utleniony włos na głowie znów jeży się Katastrofa się szykuje Para bucha ogień rwie Na zawisach wisi dzisiaj cały świat Taka sama topografia co dnia Falochrony od żywiołów chronią nas Ale tylko na jakiś czas.
Wciąż sygnału oczekuje Nieustanie go brak Każdą z myśli zapisuje nawet jeśli nie to tak Skradłam z lasu wszystkie głosy już na pamięć je znam Do kieszeni kropla rosy by zachować błogi stan Zakorkować chce hałasy Do butelki włożyć je Tak by nigdzie nie uciekły Pochowały się Na zawisach wisi dzisiaj cały świat Taka sama topografia co dnia Falochrony od żywiołów chronią nas Ale tylko na jakiś czasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.