Stoję na krańcu niedopowiedzianej historii Nic nie dopisuj, o tyle Cię proszę W kieszeni noszę światło, by rozpromienić jej koniec Nie pozwolić zgasnąć
Wypłynęłam tak dawno Czekam końca, co tak odległy wydaje się na tą chwilę I choć ciało dryfuje ze mną po niespokojnych wodach To serca mi szkoda
Gdyby los mi dał taką siłę, co pomoże wynaleźć środek wskazujący mi drogę A gdy wylądujemy na obcej ziemi Razem z Tobą, rozpalę nowy domTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.