Czasem gdy spojrzę na siebie w lustro co ma moją twarz. Myślę: mój Boże ja nie wiem czy mam się martwić, czy śmiać. Gdy widzę strach w twoich oczach i ja zaczynam się bać. Nie sypiasz chyba po nocach a miało wszystko tu grać.
Zapach kobiety nad ranem co przyszła by siebie dać nie cieszy ciebie już wcale bo wolisz dawać niż brać.
I wiem, że było wspaniale mówiła nigdy aż tak nie może być już dalej lusterko idź sobie spać.
Wychodzę z domu by wracać budzę się zwykle by spać a moje nocne wyprawy miały odpowiedź mi dać. Kto zasiał gwiazdy na niebie kto budzi ptaki na czas czy wiatr też myśli za siebie czy rozum trafił szlag.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.