W dąbrowy gęstym listowiu błyska zielona skra Trzepoce z wiatrem jak płomień mundur harcerski nasz Czapka troszeczkę na bakier dusza rogata w niej Wiatr polny w uszach i ptaki w pachnących włosach drzew
Tam gdzie się kończy horyzont leży nieznany ląd Ziemia jest trochę garbata więc go nie widać stąd Kreską przebiega błękitną strzępioną pasmem gór Żeglują ku tej granicy białe okręty chmur
Gdzie niskie niebo urozpinam będzie kraina ta Zieleń o zmroku wilgotna z niebieską plamką dnia Cisza jak gwiazda ogromna w grzywie złocistych traw
W dąbrowy gęstym listowiu błyska zielona skra Trzepoce ogień zielony mundur harcerski nasz Czapka troszeczkę na bakier lecz nie poprawiaj jej Polny za uchem masz kwiatek duszy rogatej lżejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.