Gdy w plecak wciskasz resztę swoich gratów Rurki namiotu no i jeszcze coś Gdzieś w głowie świta myśl prosta i głupia Dokąd wariacie przecież masz już dość!
Ref.: Ten miły chlupot błota pod butami Szlak nie przetarty pośród zboczy gór Ten zew pamiętasz całymi latami I co rok wracasz wędrować wśród chmur
Kiedy już góry mrok gęsty przykrywa Potoki grają monotonny song Gdy stoków szeptów nic już nie przerywa Do Ciebie we śnie wraca znowu on!
Ref.: Ten miły chlupot błota pod butami...
Jadąc do domu pociągiem spóźnionym Gorąca kąpiel w myślach gdzieś tkwi Senne powieki wiszą jak zasłony A stukot kół przypomina Ci!
Ref.: Ten miły chlupot błota pod butami... (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.