Spójrz ile gwiazd , ile gwiazd lśni na niebie Jakby na przekór blask słońca w nich zgasł Będę szczęśliwy ,gdy sobie odjedziesz Ty i Roztocze zbyt wiele na raz.
Pójdę nad Tanew , głęboką nocą Tanew , co skradła księżyca blask Gdzie na dnie w wodzie , jasno migoce Ta najszczęśliwsza ze wszystkich gwiazd.
Czas cię nie wzruszył , ni droga wprost w słońce Drwiłaś z zachwytu i klęłaś na los, Że wszystko dla mnie , że wszystko męczące Więc mam cię doszyć, powtarzam to w głos.
Wolę Roztocze z Krągłym Gorajem wieżę Wapielni , sosnowy las, Czartowe Pole razem z czartami, Szumy nad Tanwią , głęboki piach.
Nie mów już dłużej i tak nie zrozumiesz Że ciężki plecak , że upał ,że kurz, Czaru Roztocza i tak nie pojmujesz, Pytasz dlaczego więc mówię ci już.
Ty swojej gwiazdy szukasz na niebie Moja zaś gwiazda nad Tanwią lśni, Spadła raz z nieba w srebrzystą wodę I za Roztoczem dziś tęskno mi …Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.