Zapomniał, że w tych samych łachach czwarty rok,
Że z dziewczyną można iść, przy księżycu, w mrok.
Pozostał mu karabin, ból i kilka zdjęć,
Licho z blachy, lecz orzełek, i ta pieśń...

Ref.:
Na, na...

Dookoła noc, a on wśród brzóz po cichu gdzieś
Z karabinem swoim w garści znów na akcję szedł.
I mimo to, że śmieci miał powiedzieć "Cześć!",
Śpiewał cicho, dla otuchy, refren ten...

Ref.:
Na, na...

Nie było szans, szkopów kompanie były dwie,
Lecz dla niego bez wystrzału to był grzech.
Gdy strzelał wciąż, w dłoni orzełka swego grzał.
Jeszcze śpiewał, gdy w oddali błysnął strzał...

Ref.:
Na, na...

Nie myślał, że śmierć słodka przyjdzie tak.
Nie dokończył swej pieśni dzielny żołnierz nasz.
I tam, gdzie padł, w starej brzezinie głodu krzak
Razem z wiatrem, wszystkim ludziom, śpiewa tak...

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.