I WSZEDŁ NA ARENĘ WOLNYM KROKIEM A W JEGO OCZACH BYŁ GNIEW LECZ TORREADOR STAŁ SPOKOJNIE ON WIE, ŻE POLEJE SIĘ KREW NA ŚMIERĆ LUB ŻYCIE JEST TA WALKA TŁUM SPRAGNIONY WRAŻEŃ JEST MUSI KTOŚ ZGINĄĆ DZISIAJ TU ŚMIERĆ ROZRYWKĄ WSZAKŻE JEST
REF : CZY NIE WIDZISZ TEGO ŻE ON PRZEMOCY MÓWI NIE NIE DLA NIEGO JEST TA GRA ON SZLACHETNE SERCE MA OLE...
BYK Z IMPETEM RUSZYŁ W BÓJ KURZ NAD NIMI UNIÓSŁ SIĘ A ON STOI TAK JAK STAŁ TŁUM SZALEJE WALKA TRWA W SŁOŃCU SZPADA JEGO LŚNI PŁACHTA CZERWIEŃSZA JEST NIŻ KREW BYK ODSAPNĄŁ NO I ZNÓW DO ATAKU ZERWAŁ SIĘ
REF: ON WYCIĄGA SZPADĘ SWĄ RWIJ MU SERCE KRZYCZY TŁUM TO NASZ NOWY MACHO JEST SERCE ZIMNE MA JAK LÓD OLE...
W NOWYM STARCIU ZWARLI SIĘ ON ZA ROGI CHWYCIŁ GO SKROŃ PRZY SKRONI I PYSK W TWARZ TŁUM SIE BAWI CO ZA SZAŁ NAGLE ON COŚ SZEPNĄŁ MU BYK Z WRAŻENIA SOBIE SIADŁ ALE ZARAZ POTEM WSTAŁ A NA PYSKU UŚMIECH MIAŁ
REF: WTEDY BYK ZAJARZYŁ JUŻ ŻE ON NIE CHCE SKRZYWDZIĆ GO BYCZEK OCZKO PUŚCIŁ MU A ON PODAŁ MU SWĄ DŁOŃ
TŁUM WCIĄŻ KRZYCZY ŻE CHCE KRWI ON NA BYKA SPOJRZAŁ I ZROZUMIELI SIĘ BEZ SŁÓW POSZLI PIWO RAZEM PIĆ NO A TŁUM JEST BARDZO ZŁY ALE KTO SIĘ PRZEJMIE TYM TORREADOR I NASZ BYK CHCĄ IŚĆ RAZEM PIWO PIĆ OLE....,OLE... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|